Echinacea

0
252

Echinacea

Zanim antybiotyki stały się popularne, w amerykańskich aptekach do lat pięćdziesiątych XX w. na zwykłe przeziębienia sprzedawano echinaceę, czyli jeżówkę. Uważa się, że wzmacnia ona funkcje odpor­nościowe organizmu. Do rodziny echinacea należy jeżówka purpuro­wa, rosnąca na obrzeżach pól kukurydzy na Środkowym Zachodzie, ale kilka odmian echinacea jest obecnie uprawianych na sprzedaż, jako ziołowe suplementy diety. Echinacea, przede wszystkim korzeń, była stosowana przez rdzennych Amerykanów Środkowego Zachodu do łagodzenia bólu zębów, kaszlu i bólu gardła. Zdumiewające jest, że choć w jeżówce odnaleziono wiele związków, składniki aktywne nadal nie są znane. Zwykła dzienna dawka to 225 mg ekstraktów korzennych w stężeniu 6 do 1. Ponieważ składniki aktywne nie są rozpoznane, nie ma zaleceń dotyczących konkretnego składu.

Testowane w probówkach różne ekstrakty stymulują funkcjono­wanie białych krwinek. Jednakże w badaniach na ludziach rezultaty wciąż są bardzo różne. Na opakowaniach preparatów z jeżówki ostrze­ga się przed stosowaniem ziół przez okres dłuższy niż 6 tygodni bez przerwy, ale nie ma dowodów potwierdzających spadek skuteczności preparatu u ludzi.

Niemniej jednak echinacea jest bezpieczna, podczas gdy alternaty­wy, takie jak silne antybiotyki oferowane przez zachodnią medycynę, są nie tylko źle stosowane, ale też niebezpieczne. Antybiotyki mają być używane podczas infekcji bakteryjnych. Popularne przeziębienia powodowane są wirusami i antybiotyki nie odgrywają żadnej roli w ich leczeniu. Jednak stymulują one rozwój bakterii odpornych na infek­cje. Przy następnym zachorowaniu mogą być potrzebne nowe, droższe antybiotyki, które poradzą sobie z odpornością bakterii na antybiotyk użyty niepotrzebnie podczas przeziębienia.
Maj 24th, 2012 Nadaj kolor swojej diecie Komentowanie nie jest możliwe